Dawno mnie tu nie widziano,boje sie....lęk taki ze trudno oddychac i jedyne co sie czuje to ogromny strach,w glowie pustka i ból zołądka...z nerwow,trzeba zwinac sie w klebek usnać,ale jak.....potrzebuje cię bardzo,kocham.... i wciaz usmiecham.....gdzie jestes?