Wczoraj odebrałam w forum plakat Miyaviego ^^ chciałam go powiesić na drzwiach, ale uznałam, że to za daleko XD no i jak widać umieściłąm go nad łóżkiem :D ehh jest taki śliczny, że planuje sobie jeszcze z dwa zamówić ;>
Wczoraj nie było nic ciekawego, pół dnia chodziłam z Magdą po forum, później grałam na gitarze i cośtam mamie w kuchni pomogłam, na kolczyk oczywiście tata się nie zgodził, ale powiedział, żę to jest decyzja na dziś (czyli na wczoraj) i że "potrzebuje trochę więcej czasu do namysłu, a w gliwicach będę codziennie, więc nic się nie stanie jak tydz. poczekam" no to czekam....
Dziś znowu siedze w domu, bo tata namieszał z tym wrockiem : powiedział że nas jutro zawiezie i nie będziemy musieć płacić za bilet, więc przesuneliśmy to na piątek, a dziś mi mówi, że jednak nie jedzie jutro do wrocka.... no i pojedziemy tak w nast. tyg. ...
oki, lece
mata ne :*
http://www.youtube.com/watch?v=hZjRMa7Pmj4&feature=related superchick - stand in the rain