Dwa światy w oddzielnych galaktykach
Dwie osoby o krok przed sobą
Dwa serca, które nigdy nie połączą się w jedno
Dwie chwile, których los nie połaczył
Dwie dusze tak spragnione swej obecności
Dwa kroki walca, które nie wpasują się w rytm
Dwie drogi, którym nie dane było się skrzyżować
Dwa umysły wołające do siebie bezgłośnie
Niemy krzyk pomiędzy nimi
Mur nie do przebicia
Dni, których nie da się nadrobić
Czas, którego nie da się dogonić
Zmarnowane chwile,
Które można było spędzić razem
Zmarnowane okazje, które już się nie powtórzą
W takim razie co zostało?
Samotność
Złość
Ból
Pragnienie
Pustka
I ta złudna nadzieja
że może jednak...