tak biegną gdzieś pod nieistniejący adres, że aż trudno uwierzyć, że to skończy się tak nagle,
bo jakby czując to co ma przyjść ona go widzi i spostrzega, że on zauważa, że ona patrzy
nieruchomieją i patrzą na siebie milcząc i stoją tak wymownie przez parę sekund,
a ich oczy przez ten moment, bez żadnych romantycznych mrzonek są dla siebie bardziej niż znajome.
nie wiedzą nic o sobie i do głowy by im nie przyszło,
że na tę krótką chwilę wiedzą o sobie wszystko niemal....