bosko. XD
byłyśmy na siłowni, nie dekorowałyśmy tych korytarzy, bo musztarda to robiła.
a my se poszłyśmy, była tam pani Ewa. :> kupiłyśmy karnet, przebrałyśmy się ,
Weronisia myślała ,że zgubiła spodnie, ale nie. xD
no i tak se ćwiczyłyśmy .. a ile tam ciastek .. mmm. :> :DD
patrzyli na nas. <3 no ale co się dziwić? xD
niby mnie nic nie boli, ale co będzie jutro? :>
a jutro muszę pojechać na ten film, ja po prostu muszę. :D
Weronisia. <3
teraz jem faworki, i pączka o smaku coli. :>
no ale jak to weronisia powiedziała -
w wielki czwartek się nie tyje. xd
edit.
sorry, tłusty, a nie wielki xd