W którymś momencie życia każdy kiedyś zostaje sam na sam ze sobą
Mimo kilku dobrych przyjaciół, większej lub mniejszej ilości znajomych i wrogów
zostajemy sami z górą wspomnień, wyrzutów, pytań
z bólem.
Każdy kiedyś zostaje sam
ze łzami i rozedrganymi dłońmi.
Z możliwością oparcia głowy jedynie na swoim ramieniu.
Ale jak niesamowicie jest mieć kogoś, dzięki komu to wszystko co samotne traci sens.
A bycie samemu ze sobą to tylko chwilowy własny wybór