...
pt ok
sobota spoko
ndz...
;( Szczescie w nieszczęściu... Żyjesz z dnia na dzień, nie wiedząc co sie za chwile może stać.. przeżyłysmy ze sobą praktycznie wszystko lecz... Niedziela zakonczyla się koszmarnie.. powrót z Cichowa.. jest wszystko pięknie, ok, nie przewidziane aby jedno, że w jeden moment można starcić wszystko.. wypadek.. najgorsze co przeżyłyśmy w tych 27 miesiącach.. :( trzeba doceniać wszystko co się ma.. dany dzień nie wiadomo co przyniesie :( ... Ważne że skończyło się tak a nie inaczej.. Starch rodziców, starch sióstr.. łzy..nerwy
po prostuu :(
Kocham Cię tak bardzo że nic i nikt nie jest wstanie nas rozdzielić!!
Trzeba podnieść głowę i iśc do przodu.. i korzystać z życia z pięknych chwil które spędzamy razem..
i łapać wszystkie najcudowniejsze chwilę.. teraz wsparcie jeest najważniejsze..
Kocham Cię!
Najważniejsza
Dziękuję.