Hej kochani
Dzisiaj leniwy dzień był nie ukrywam :P
Zeeeero siłowni, ale na prawdę nie miałam ochoty. SPAĆ! to jest to <3 a szczególnie w taką okropną angielską pogoda ble :P
Ale w sumie dzień udany :D
Dieta może nie idealna ale też się nie obżerałam :D
Ćwiczenia ah eh spróbowałam skalpel z Ewą Chodakowską, ale niestety czuje że to nie dla mnie przynajmniej na razie :D oprócz ciągłego chwiania się i przewracania było ok :D chociaż w sumie wole bardziej energiczne zajęcia :D
6 Weidera dzień 7 zaliczony :D mięśnie pracują jest ok!
College prawie skończony :D Ostatni assignment zdany do nauczyciela do sprawdzenia potem małe poprawki i kooooooniec :D
Co do zdjęcia to tęsknie za jazdą konną baaaardzo <3333 Kocham te zwierzaki ;)) są niesamowite :))
Co prawda zdjęcie z przed roku ale liczą się wspomnienia :)))
Już się nie moge doczekać kolejnej wizyty w polsce, ale kiedy nadejdzie nie wie nikt :P
A jak u Was? :****