Before party !
Czwartkowa impreza jak najbardziej udana, cieszę się że w końcu udało mi się wyrwać do klubu i to w takim składzie .
Warte powtórzenia : )
Chyba chce mnie dorwać jakieś przeziębienie, ale nie daję się , nie teraz ..
Czasami sama siebie zaskakuje, we wtorek wszystko się okaże ...
Weekend znowu leci z chemią <3
To co lubię najbardziej.
A teraz przede mną mała imprezka w rodzinnym składzie, tzw. babski wieczór za płotem :)
Miłego weekendu :*