Cześć :)
Jak wiecie, ostatnio premierę miała nowa odsłona serii simsów. Moje ogólne wrażenia są takie, że The Sims 4 będzie bardziej grywalne dopiero po wydaniu jakiegoś dodatku, bo teraz graz jest po prostu nudna. Całe menu jest zmienione, tryb budowania, to zależy co kto lubi. Pewnie przyzwyczaiłam się do trójek, ale póki co moje odczucia są mieszane. Jeszcze kilka słów o grafice, podciągnęłam parametry na ultra i otoczenia wygląda super, ale simowie, zwłaszcza ich twarze nie są takie wyraźne jak w TS3. Jeszcze kilka słów o tworzeniu simów, nie bardzo podoba mi się kształowanie ciała, twarzy simów w TS4, ale to może kwestia przyzwyczajenia, według mnie przeciąganie nie działa jak należy. Powyżej zdjęcie simki, którą zaczęłam rozgrywkę, jest to Hazel Grace Lancaster, simka ze skrzyni.
A wy? Jakie macie odczucia po zagraniu w TS4?
Pozdrawiam, Agnieszka