Witamy :)
Piszemy z laptopa będąc w samolocie. Wracamy właśnie z Grecji. Było super. Dużo zwiedziłyśmy. Widziałyśmy wieloryba, on nie leżał, tylko stał. Nie ogarniałyśmy go wzrokiem. A oko miał wielkie, jak caaaała Marta. Widziałyśmy Sfinksa i piramidy. yyy..chyba pomyliłyśmy kierunki xD W każdym bądź razie opalałyśmy się ma leżaczkach pijać drinki z parasolką, a wielki murzyn wachlował nas wielkim liściem, a pomiędzy nogami zwisał mu ogromny ogromny ogromy jeszcze raz dzięcioł.
A to wszystko przez to, że miałyśmy jechac do żagania, a nie miał kto wyjść po nas na autobus!
Dlatego znalazłyśmy się w Grecji i piłyśmy za zdrowie Blinkina.
Sto lat!
Sto lat! 23 latku :)