"Zostaw ten świat sztuczny tak,
że trawa jest zielona tylko w grach
Wróć do początku, zamiast betonu
poczuj budzący Cię wiatr"
To niesamowite. Za młodu to miejsce było takie zwykłe, normalne. Teraz? Nie mogę wyjść z podziwu. Godzina spędzona na ławce, jakieś 24 stopnie w słońcu, słychać tylko ptaki, rechot żab i szczekajace w oddali psy. 2 osoby, 4 samochody, 1 rower - to co działo się "na drodze" przez tę godzinę. Im człowiek jest starszy tym bardziej docenia uroki wyjazdów w to miejsce. Inny świat.