Teraz już wiem...

Ładne.Prawda?

Wiecie co?
Chce mi się umrzeć.
Dlaczego nikt nie potrafi rozumieć bez mojego dogłębnego wyjaśniania że ja nie składam się tylko z jednej cechy?
Że mam 2 lub więcej oblicz?
Ale najgorsi są chyba starzy i to ich wierzenie że mnie znają...
Tsaaa...znają moje 5 cech (i to tych najbardziej je na wierzy i udawanych)i wiedzą o mnie 3 rzeczy już mnie znają?
Yyy...sory ale to nie wystarczy aby mówić że mnie się zna.
Nawet Kinga chyba cięgle mnie nie zna...
A najgorsze czy najsmutniejsze jest to że ja się nie zmam...
Bo chodzi o to że ja zasadniczo kocham gadać z ludźmi  i ich poznawać i nawet lubię gdy mówią i patrzą na mnie ludzie ale nie lubie tego gdy mam powiedzieć o sobie coś takiego głębszego,znaczy coś o czym może wiedzieć tylko kilka osób...Ale w mojej sytuacji nie wiem nikt i to mnie powoli zabija...
A ile razy próbowałam soc o sobie powiedzieć chociaż Kini?
Setki!
Ale ja chyba mam jakąś blokadę czy coś?

I codziennie przyodziewam maski,maski którą idealnie maskują mnie.

A ja piszę książkę!!!!
______________________________________________
A co w głośniku?
JB i Nicki Minaj  Beauty and a beat
Hemp Gru Któregoś Dnia
Dżem W życiu piękne są tylko chwilę i Mała Aleja Róż

Dobranoc