oh kruciii . witam witam .
`Wyspy sentymentów i godziny trudnych rozmów.`
Hm .. chcę właściwie tylko podziękować i przeprosić.
No tak .. po 1 i najważniejsze .. Dziękuję Ci skarbie za wczorajszą noco-wieczór kiedy odwalaliśmy - czakolada, ogórki, disco polo i inne dziwne tematy. Za dzień, za to wsparcie i cholernie ważną rozmowę. Teraz w sumie, że jesteś, że będziesz...DZIĘKUJĘ .
"Słyszysz ten hejnał? To sygnał dla Ciebie, byś wykorzystał potencjał i wiarę w siebie."
po 2 brat, za miasto dzisiaj -tak, a jednak można. Hah . bekowo było.
Po 3 Koza przepraszam, że nie dało rady . No emememem ;|
To chyba tyle. Jak na tą chwile .. czuję się wygrana, tak.
Myślcie co chcecie, może jest jak jest, ale gdzieś to uczucie tam się pojawia.
Dziękuję wszystkim ( szczególnie jednemu), którzy doprowadzili do tego stanu rzeczy.
Bądźcie dalej, a i ja będę ;)
Za świat, który z Tobą chcę zbudować na nowo,
za to co jeszcze zdobędę i z Tobą uwspólnię.