. . .

Poznańska Arena zadziwia za każdym razem... ;) Oficjalnie jestem studentem II semestru fizjoterapii jeszcze "tylko" 5 :P Uwielbiam taką pogodę <3 Jest cudnie... ;) Ale mój kaszel jeszcze Mnie dobija. :O 14 lutego Łódź?! Kucze normalnie takie mam palpitacje serca nie wiem czy jechać czy też nie...no, ale kucze sama już nie wiem co mam z tym zrobić...chyba mam już pewien plan. Ostatnio piękne spotkanie z Marlenką <3 [Boże jak dawno się nie widziałyśmy :O to jest straszne] Ale wino obalone i to nawet dosłownie obalone, spokojnie Marla mój materac żyje :P Fajka wodna odpalona i 'ej Jadzia Mnie już bierze' <3 a Ja z anginą ani dobrze się zaciagnąć ani nic... :( Wizja sesji zdjęciowej z Marlą coraz bardziej Mi się podoba..szczególnie, że cierpię na brak zdjęć... :O  Czasem brakuje Mi pewnych osób w moim życiu tych którzy kiedyś byli, a dzisiaj już ich w nim nie ma&i to nie z powodu śmierci tylko z powodu swojej głupoty&I pewnie jedna szczera rozmowa wszystko by załatwiła, no ale może tak jest lepiej? Nie powinnam przez Ciebie płakać&przez przyjaciół się nie płacze...Boże te wahania nastroju zaraz Mnie zabiją&.Wyłączcie mi myślenie proszę...Związek an odległość to miłość zmieszana z bólem [ale dla odpowiedniego człwoeika warto]  No właśnie dla odpowiedniego...Kucze zaczynamy pozytywne myślenie (: A teraz sesja zdana i do 16 lutego wolne mhh <3 jak dobrze...Chyba zakopię się głęboko pod kołdrą... i jakoś łatwiej bd myśleć, żyć...I mam taką cholerną ochotę na Bowla, albo na Club seven.. kucze jak wrócę do Piły///zaraz śmigamy... ;)

"-No cześć...Jak tam? Sesja zdana i co w ogóle u Cb? ;)

-A no hej...myślę, że powinieneś bardziej martwić się o swoją. Moja zdana. A u Mnie? U Mnie dobrze...anginę mam także pozdro.

-(...)Oj przykro mi to słyszeć

-No już nie udawaj, że jest Ci przykro." 

Od ilu ludzi trzeba się będzie jeszcze odzwyczaić?