Straciłam mój własny głos wobec prostych prawd
Przybita niechęcią do ludzkich trosk i spraw
Zegary cofają się wciąż do starych ran
Boleśnie przemijam... ot tak...
Kolejny rok, czuje że dużo sie w nim wydarzy.
Oby było jak najlepiej.
Trzeba coś zmienić, zacząć żyć jak należy, wziąść się w garść..
Ta droga nie prowdzi do nikąd.
Chciałam pokochać Cię, ale nie wiem jak
Umiera się ten pierwszy raz
By zacząć liczyć lepszy czas
Jak mam otworzyć się na ten ból i strach
Rozpadnie się mój cały świat
Nie umiem, nie chcę, wolę tak...
Już wolę nie czuć nic.
Tylko obserwowani przez użytkownika youopenupmyheart
mogą komentować na tym fotoblogu.