Mamy już 19 tydzień,więc praktycznie jesteśmy na półmetku.
Sprawdzam co jakiś czas w necie, co na tym etapie ciąży dzieje się z moim organizmem i porównuję ;) sprawdzam jakie duże powinno być już nasze maleństwo.
Lubię dowiadywać się nowych rzeczy, a teraz mam na to dużo czasu.
Czuję że choroba powoli zaczyna mnie rozkładać, więc leżę cały dzień w łóżku.
Obo to nie była grypa, bo tyle się teraz słyszy o zachorowaniach.
Chciałabym już wiosnę. Humor co prawda mam już troszkę lepszy,
dobija mnie natomiast pogoda za oknem.
Niedługo wizyta u lekarza, na którą wybieramy się wspólnie z mężem.
Będzie mógł pierwszy raz zobaczyć naszą córcię.
A ja od kilku dni czuję jej delikatne ruchy. Początkowo nie wiedziałam, że to to. Jednak powtarząją się każdego dnia, to naprawdę wspaniałe uczucie, takie nie do opisania.