Powoli znowu przyzwyczajam się do bloga, mimo mojej długiej nieobecności. Miałam nie pisać to już wcale, ale... no właśnie ALE ;) w ten sposób mogę dzielić się ze światem swoim - naszym szczęściem, tak długo oczekiwanym.
Oboje bardzo tego pragnęliśmy i wierzymy że kiedy czegoś bardzo się chce, to w końcu się to spełni. Jeśli ktoś czytał poprzedni wpis, to wie co mam na myśli. Oczekujemy naszego pierwszego dzidziusia :)
Ciąża jak do tej pory to dla mnie stan idealny, czuję się naprawdę dobrze, pomimo że na początku męczyły mnie mdłości, czułam się senna i nie miałam na nic ochoty. Teraz jest zupełnie inaczej, czuję się świetnie i co jest dla nas najważniejsze - nasze maleństwo rozwija się tak jak powinno.
Kilka dni temu poznaliśmy płeć - będziemy mieć córeczkę :)