rysunek głównie necika.
trochę mojego wkładu też jest. :D
z jakże cudownej lekcji Woku.
na rysunku: kleszczu, beny, pikaczu, ja & ofc necik.
i zaczyna do mnie docierać, ze wszystko się układa i wraca na swoje miejsce. czy to nie cudowne ?
jutro wycieczka i mission impossible. damy radę!
więc tak. jak to fcb powiedział:
uszy do góry.