mają nas za dziwki, alkoholiczki, niepoprawnie zakochane kretynki. szkoda tylko, że same nie potrafią spojrzeć na siebie z nieco innej perspektywy. czasem my, mamy ich za dziwki, alkoholiczki i niepoprawnie zakochane kretynki jednocześnie .
I takim oto optymistycznym akcentem pierdolę wszystko .
-Co masz w tej butelce?
-Eliksir szczęścia.
-A mówiąc po Polsku?
-Sok wiśniowy z wódką.