photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 MAJA 2011

2 marca, Heleny

Chciałabym napisać coś pozytywnego, jak wszyscy tu zgromadzeni na fotoblosiach,
zatem wybrałam jeden z lepszych dni.

To dziwne, że gdy chciałabym napisać, nie zawsze wiem, o czym, za to moje rzeczywiste zapiski zajmują strony.

Powinnam chyba pisać to samo, nawet z imionami, myślami i szczegółami, bo byłoby to prawdziwe i moje.

Bo przecież bloś jest po to, by ktoś przeczytał, zobaczył, zastanowił się i skomentował.

 

2 marca 2011, im. Heleny (trojańskiej)

Czasem dzień nie musi być tak zupełnie depresyjny, jakim się wydaje. Dyrygowanie może pójść lepiej, niż za ostatnim razem, można pograć trochę aktorsko, udając "gest" (to takie pojęcie w dyrygowaniu) i humor po płaczliwym poranku. Można zaliczyć 3rzy przygotowane ćwiczonka z Kształcenia Słuchu, potem pan na gitarze, bardzo sympatyczny, wyjmuje higrometr w słonecznym pokoju i nie wścieka się, że nie ćwiczyłaś, bo wszystko jakoś ładnie wychodzi,
a dłuższe paznokcie pomagają w udoskonalaniu barwy.

Pani od ćwiczeń z metodyki (znana jako Koczek lub Ciocia Lodzia z powodu jej sztucznego koczka), widząc dwie osoby na drugiej godzinie zajęć, uśmiecha się i tylko zostawia po nas ślad w księdze obecności, puszczając nas na wolność. Spacerowo przed improwizacją, która się nieco skraca, nawet płyn do soczewek w sklepie kosztuje mniej, bo mniejszy też jest, jest ostatni bilet na koncert akademii dla młodego puzonisty, by mógł zobaczyć i posłuchać rozmaitych solówek instrumentu.

Próba, która była najpierw nieprzyjemna - za chwilę się układa. Zerknęło się choć na chwilę na upragnioną postać, usłyszało konwencjonalne "cześć", obserwowało czarne tenisówki i skórzaną torbę, mierzwienie włosów, opadających na czekoladowe oczy.

 

Teraz już z teraźniejszości przemawiam do Was;

Dziś było poszukiwanie nowych, awangardowych, piwnicznych szmatek do przerabiania i przebierania. Znalazło się kilka ciekawych.

Na dodatek zaświtał, być może niemożliwy, ale zawsze przyjemny do wyobrażeń, pomysł o założeniu swojego zespołu, brykaniu wokół retro-mikrofonu, jeśli byłoby się wokalistką, śpiewanie mądrych textów czy też granie, jeśli byłoby się instrumentalistką, na klawiszach (wykoksanych solówek!), basie, gitarze, perkusji albo czymkolwiek,
przybraną w niecodzienne stroje.
Mam już nawet pewien zamysł, składający się z dzisiejszych "poszukiwań" (tym razem w znaczeniu rzeczownikowym).

 

Bundzowa mówi, żeby nie żałować tych dobrych chwil, które były. Żeby zawsze je wspominać z radością, jako te,
które sprawiały, że w owym momencie czuło się szczęście. Nie potrafię zacytować tego w białym cudzysłowie, jak robi to Maxym, ale ot sparafrazowałam.

Być może wpiszę tu jeszcze kilka dobrych chwil.

 

edit1: A, i przygotowuję plakat kolorowo-pastelowy na dyplom koleżanki - śpiewaczki.
Wreszcie niewielki, lecz zawsze, powrót do rysunków! : )

Komentarze

~fiiiiv Fiver, Fiver, Fiver, Fiveeeeer! a-moll, e-moll, a-moll, e-moll; d-moll, e-moll, a-moll... et cetera ; )
15/05/2011 20:53:05
pijackieburdy Fiv, Fiv, Fiv, Fiv, Fiveeeeeer!
15/05/2011 12:19:17
whisperofathrill Spoko, nara, narta!
09/05/2011 23:30:21
~bundzowa Maks, miałeś sobie iść :p
09/05/2011 23:28:09
whisperofathrill Gocha, Ty znów tam siedzisz?!

A moje powietrze jakieś ciepłe i nie orzeźwia ;-s
09/05/2011 23:27:16
~bundzowa Na facebooku też jest impra, to na blosiach też! :D
09/05/2011 23:23:58
whisperofathrill Przeca mówisz?

Co to za impra na komentarze? 8-)
09/05/2011 23:21:00
whisperofathrill Ja bym powiedział - co to za demotywator?
Jednak jest na tym świecie coś, co mnie zadziwia!

"wszyscy mają to, że Ty je masz" [2]
09/05/2011 23:20:25
~fiverowo mogałbym zrobić rewelację i tam to wrzucić, ale... nie wchodzę na takie stronki! ; p To jest autentyk, przeto mówię! ; ]
09/05/2011 23:18:37
~huhuhuhu w ogóle, NIE WIERZĘ, że to prawdziwy napis. Serio, mogłabym przysiąc, że to jakiś obrazek z kwejka, czy coś! O_O
09/05/2011 23:16:23
~huhuhu wszyscy mają to, że Ty je masz :D
09/05/2011 23:15:25
~bbbbb Nie! Chodziło mi o to, że Grechuty po prostu nie powinno się coverować, a jednak mi się podoba.
Co wszyscy mają z tymi łydkami? ;d
09/05/2011 23:05:10
~fiverswingo Bu, zabrzmiało to jakbyś nie lubiła G. A przecież "Serca" słuchasz i mnie dedykujesz Kruszonko na cieście! ; )
09/05/2011 22:20:52
~fiverow ej naprawdę to je ałtentyczny napis z pociągu ciapongu! Naprawdę! Zrobiłam to zdjęcie telefonem, kiedy jeszcze działał... czyli w okolicach końca zeszłego roku albo nawet i wcześniej! Żebyście widzieli jak ludzie naprawdę się śmiali. Myślę, że napis osiągnął swój cel!

Dziękuję M. Mam marzenia tego spełnienia. Hodowla kwiatów to równie dobry pomysł : ) Pamiętasz różę "Dorotę"?
09/05/2011 22:20:13
whisperofathrill Tak! Pamiętam jak po Mazurach Gocha mówiła, że najważniejsze to mieć dobre wspomnienia i cieszyć się właśnie tym. I pamiętam też, że ja za dobrymi rzeczami mocno tęsknię i ich wyczekuję. Dobro wiąże się u mnie z pewnego rodzaju smutkiem. Nie umiem tego oddzielić... To jak oddzielanie grochu od fasoli czy popiołu (już nie wiem, z czym miał kłopoty Kopciuszek, ale bajka ta ma podobno 700 wersji i jest stara jak świat, więc nie będzie pomyłki nawet jeśli napiszę o kolorowych kulkach), a niestety nie czuwa nade mną wóżka ani żadne przyjacielskie stwory mogące mi w tym pomóc.
09/05/2011 21:36:01
whisperofathrill Średni cover. Najzupełniej wolę oryginał. Bundzowyj, to Ty nie lubisz Grechuty? Serio musisz mieć wykoksane w kosmos te łydki!

Takiego napisu na pewno nie wyświetlił pociąg! Dzisiaj wracałem o 18:42 i wypełniałem ankietę dotyczącą jakości przejazdów ciapongami. Średnio oceniłem ją.. średnio. Na 3róję w 5ięciostopniowej skali. W zasadzie nie jest źle jechać tylko pół godziny, ale te plastikowe siedzenia, brudne okna i trzęsawiska.
Choć później stwierdziłem, że trzęsawiska też mają swój urok i tworzą pewną atmosferę składów czwartkowych.

Fivuś, ja mam nadzieję, że będziesz instrumentalistką i odnajdziesz sposób na to, by realizować się również w tworzeniu strojów i hodowaniu kwiatów o staropolskich imionach. Życzę Ci tego z całego małego m. i zamawiam kreacje do zdjęć i filmów : ) !

Zobaczyłem, pomyślałem, skomentowałem.
Cieszę się, że Fiverswingi jeszcze tu piszą!
09/05/2011 21:29:49
~bundzowa http://w296.wrzuta.pl/audio/2EQMDgINnrG/plateau_-_plateau_dni_ktorych_nie_znamy_feat._jacek_budyn_szymkiewicz

Super cover, naprawdę to lubię, chociaż to Grechuty....
09/05/2011 20:12:53
~bundzowa Czarne tenisówki! To jest fajne! Czemu Ty pamiętasz, co było 2.03? Ja w ogóle nie pamiętam tamtego dnia. Kalendarz mi mówi, że to była środa, a ja nie mam interesujących śród. Za to pamiętam 26.02 , sobotę ;p
Nie żałuj, nie żałuj, chociaż tak ciężko to mówić.
Ale tak naprawdę po co żałować? I tak...'ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy....' :d
09/05/2011 20:12:03