Ahh co za poza xD A na drugim planie "zajebisty rowerek babuni" !
Wiec opisze wczorajszy wieczor :)
Bylo poprostu fantastycznie! Swiece, muzyka, wino ... wspaniala kolacja ! Ktora przygotowal moj Cudowny kucharz:*
Oczywiscie nie zabraklo deseru!:) Mmm...:D:* ( Po tak wybornym posilku Natalcia byla pelna!:P)
Takich walentynek nie da sie zapomniec. Najpiekniejsze w moim zyciu!:**
A to wszystko, dzieki Tobie Skarbie!:**
Nie ma slow, ktore potrafia okreslic jak cudownie sie czulam! :**
A teraz powrot do szarej rzeczywistosci:P haha :)
Trzeba sie torszke za nauke wziasc..;/