Już wiosną w kinach...
Przychodzą momenty, że cała przeszłość nagle powraca. Wszyscy ludzie z przeszłości toną w jednej myśli. Topią się. A Ty patrzysz ze smutkiem na ich powolną, bolesną śmierć. Już nic ich nie uratuje. Brak kół ratunkowych dla ludzi, o których nie masz nawet pewności czy istnieją, czy istnieli, czy byli? Może to dwie różne osoby w jednym ciele. Wszystko na to wskazuje. Nie należy bać się wspomnień. One chcą nas zniszczyć. Powoli nas wykańczają. Nie pozostaje nam nic innego jak patrzeć na nich z satysfakcjonującą myślą, że toną. Z nadzieją, że ich prochy nie rozwieją się w Twoim życiu jak kurz, którego nie da się w żaden sposób całkowicie usunąć.
Dobranoc.