Po długim cierpieniu i marudzeniu udało się! Zaakceptowałam siebie, nabrałam dystansu do wielu spraw, olałam miłość. Zaczęłam cieszyć się życiem, inaczej patrzeć na świat. Na wiele rzeczy mam wyjebane. NARESZCIE JESTEM SZCZĘŚLIWA
Pojawiasz się Ty i zupełnie nie wiem co zrobić..