Kiedy rano wstałam ubrała się i poszłam na śniadanie. Jak zjadłam to mama kazała mi się pakować na koncert więc poszłam. Kiedy poszłam do pokoju to zadzwoniłam do Perrie. Spytałam:
-Hej przyszła byś do mnie pomóc mi się spakować ? Zapytałam
-Wiesz akurat nie mogę bo tata wrócił, ale tylko na dwa dni sorki Opowiedziała Perrie
-Oki rozumiem-odpowiedziałam i się rozłączyłam
Kiedy odłożyłam słuchawkę do pokoju weszła Bella .
-Czego chcesz ?-Zapytałam
-Nic mama kazała mi iść zobaczyć czy się pakujesz-Odpowiedziała
-Aha to powiec jej że nie powiedziałam i kazałam jej wyjść z mojego pokoju
Jak skończyłam to była 14.36 i mama wołała na obiad ja powiedziałam że nie jestem głodna i poszłam do pokoju i posprzątałam. I wtedy zadzwoniła Jesy:
-Hej co tam u ciebie?- zapytała
-A dobrze wszystko a u ciebie ?- odpowiedziałam i się zapytałam
-Też wszystko Oki- powiedziała
-Jutro rano lecimy na koncert- powiedziałm
-Wiam dobra ja kończe pa powiedziała i się pożegnała
-Pa powiedziałam zorłańczając się
Od Aurorki:
Podoba się wam ?
Jka tak to piszcie w komentarzach:D
Co tam u was ?