Heej . ; * . Sorka za tak dłuuugie wakacje , hue . : D . Dobra , zaczynamy ! ;D
Znali się od słynnych zawodów w szkole. On-Maciek wraz ze swoim kolegą Kacprem. Obaj byli mega przystojni. Kacper i Maciek mieli takie branie, że po zawodach pisało do nich prawie cała szkoła, w której odbywały się zawody. Ola pisało do nich obydwu. Ale dłuższą więź nawiązała z Maćkiem, ponieważ Kacper chodził z jej przyjaciółką. Oli bardzo podobał się Kacper, ale cóż mogła zrobić, nie miała na to żadnego wpływu.
Dziewczyna miała kłopoty z rodzicami, w szkole i z przyjaciółmi. Jeździła do niego w każdy weekend na dyskotekę do klubu w którym on był djem. Buntowała się prteciwko całemu światu, lubiła dobrą zabawe, dla zabawy nawet przyjaciół olewała. Pewnej soboty umówiła się z paczką że wszyscy razem pojadą do klubu do którego Laura jeździ co tydzień. O 21 wszyscy byli gotowi. Przyjechał kuzyn Laury i pojechali. Świetnie się bawili, Maciek podszedł by poznać jej znajomych. Wyszłą zapalić papierosa na zewnątrz kiedy Maciek podszedł zaczęli się całować, postanowiła zostać u niego na noc, zgodził się chociaż wiedział że ma problemy z rodzicami i że bedą oni się o nia martwić bo często wywijała takie numery. Po 4 wszyscy się zmyli do domu a Laura czekała na Macieja do końca. Jej przyjaciele byli źli, że nie wraca ona na noc. Po zakończeniu zabawy poszli do niego. ona zapaliła papierosa siedząc na łóżku, Maciek przyniósł kakao i zaczeli rozmawiac. Uświadomił jej że powinna zmienić swoje postępowanie, wziąć się za naukę i dogadać się w końcu z rodzicami. -Posłuchaj mnie, tak być nie może, musisz w końcu coś zrobić bo tak być nie może. Niszczysz życie sobie i swoim rodzicom,powiedział. -Co ci nagle nie pasuje w moim życiu do cholery.? krzyknęła złośliwie. -Za chwilę kończysz szkołe i musisz postanowić co dalej z twoim życiem, imprezy i dobra zabawa to nie pomysł na życie, dziewczyno! Albo się zastanowisz nad swoim życiem i postanowisz co dalej, albo..-co albo,przerwała mu. -Albo z nami koniec. -Dobra, twój wybór. Nie jesteś pępkiem świata i nie będziesz mna dyrygował. Zezłoszczona poszła do łazienki wziąc prysznic,zabrała swoje rzeczy i wróciłą do domu. Rodziców nie było, byli w kościele. Usiadła na podłodze w kuchni i zaczęła rozmyślać. Czy naprawdę jej życie jest takie złe.? Czy koniecznie potrzene są zmiany.? Dziewczyna sięgnęła po paczkę papierosów i zaczęła rozmyślać..
Unikałam tego słowa. nie nazywałam tego w żaden sposób. wielka, przerażająca i zadająca ból, z którym nie można było sobie od tak poradzić. nagłe zawroty serca, i brak jakiejkolwiek nadziei na ratunek. sięgnęłam w końcu po butelkę wysoko stojącą na szafce. wzięłam pierwszy łyk. drugi, trzeci i kolejny. z minutą na minutę ból tracił na sile. - samotność. tamowała mi radość i chęć do życia. chciałam umrzeć. ranek w końcu nastał, a ja nie widziałam żadnego innego rozwiązania. staczałam się. spadałam tam gdzie przebywali ci najsłabsi.Wiesz jest ktoś kto o Tobie myśli codziennie. Jakieś 52149 razy na sekundę. Ktoś kto wstając rano przypomina sobie najlepsze chwile spędzone z Tobą w szkole. Ktoś kto idzie do szkoły z nadzieja, że dziś będzie jeszcze lepiej. Ktoś kto rozgląda się czy przypadkiem los nie chciał żeby ta osoba Cię spotkała.Tu i teraz. Jest ktoś kto rozgląda sie na przerwach za Tobą , i na lekcjach modli sie żebyś usiadł jak najbliżej niej. Ktoś kto wchodząc na GG pierwsze patrzy czy jesteś dostępny. Ktoś kto sprawdza 1000 razy dziennie telefon, czy czasem nie napisałeś. Jest ktoś kto słucha na okrągło Twojej ulubionej piosenki.Ktoś kto ogląda Twoje zdjęcia na nk/faceboooku 1000000 razy . Bo jeden raz to za mało. Jest ktoś kto idąc spać myśli czy może być lepiej , niż jest. Bo jest tak zajebiście szczęśliwy .
Klikać FAJNE i dawać kom . ; ) Dziia . < 3
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24