Staranie się to pierwszy krok do porażki.
Jump, jump, jump :)
Mam lajcik, nic nie robię(mama w sklepie), dzieciaki śpią. mm. Cisza, błoga cisza.
Ups, mama wróciła i od razu będzie '-co dzisiaj robiłaś?!' Hahaha :D Kocham Cię mamo <3
A nie, było "A Ty zamiast prasowanie to na fejsie" :) Julka, nie krzyczała na mnie :D
Nie ma co opisywać dni, bo jakoś często dodaję zdjęcia, dziwne.
Środa, Czwartek--> Nudy, nudy. Prasowanie. Pilnowałam dzieci.
A i mama się zgodziła. Czyli ciekawy wieczór się zapowiada, nic nie ujawniam. Cii :D
Hmm, Już w poniedziałek wyruszamy na Mazury dziewczynki <3
Niedziela/Poniedziałek deszcz meteorytów <3
Niedziele, przefarbuję się, znowu :D Haha, znowu będziesz dziwne miny strzelał :)
Pamiętaj księżniczko,
łobuz kocha bardziej.
Kuba, pokazuje mi właśnie jak mam ułożoną grzywkę :D -Kochane dziecko.