Ha! Trzy kompilacje przedstawiające jedne z ciekawszych wydarzeń zaistniałych w ciągu ostatnich trzech lat mojego życia. Chronologii brak.
Od lewej:
-ja i mój najdroższy mężczyzna na bardzo nieudanej studniówce; grunt, że sztuczne rzęsy były,
-ja i kolega Mariusz podczas libacji w Wąbrzeźnie; karpackie lało się strumieniami,
-koleżanka Marysia, ja i koleś, którego z widzenia znam, ale z imienia i pochodzenia już nie (koncert Analogsów i Skapointu),
-a to już po koncercie- brat Łysego i ja ze swoimi jaszczurczymi źrenicami,
-wystawna kolacja, którą mi moje kochanie przygotowało :*,
-Knozia i ja na moim i Pauliny urodzinowym party,
-Lida, ja i Paulina w trakcie imprezy urodzinowej,
-Sarenka- jedno z moich ulubionych zdjęć,
-Skaparty w Bunkrze- rzygałam dalej niż widziałam, ale było fajnie.