z góry na dół, jak z jedenastego piętra, gdy znasz to uczucie, pękniętego serca.
siemanko
no u mnie zajebiście, zgon emocjonalny, że tak powiem
czyli jest super, super, super, kocham was wszystkich, naprawdę :x
i co z tego, że się uśmiecham ? mam fazy ? śmieję się ? co z tego!
nic, po prostu nic.w sercu mam pustkę, mega mega mega, lubię powtarzać słowa, wiem
tak samo jak lubię na moje dziwne zdjęcia dodawać napisy na moich ustach, lubię? lubię! ;3
ale no to co czuje w tym momencie nie da się określić, po prostu nie da
nienawidzę Cie, nienawidze za to jak mnie ranisz, ale co z tego.. i tak masz to w dupie
więc ja też staram się mieć Cie gdzieś, naprawdę sie staram, ale nie jest łatwo ;c
miłooo, miłooo, po co ja o tym tu pisze to nie wiem, serio, po prostu lubię i tyle
może kiedyś to sobie przeczytam i zobaczę jaka byłam głupia c:
a zmieniając temat to uwielbiam mikołaja, no! i się cieszę z tego powodu, bardzo, heheh
fajnie mamy, fazy mamy, normalnie niczym z burkiem, ale to już jest inna historia
no, jutro poprawiam się z matmy, fajnie mam
no to spadam, pa :3