i co, mam teraz płakać, bo znowu coś się spieprzyło ? musiałabym przepłakać całe życie, kochanie.. a prawdziwych powodów do płaczu niewiele.. i płakać za Tobą też nie warto.
hej, hej
więc tą jakże optymistyczną notką kończę moje blogowanie :3
znaczy zawieszam na jakiś czas, bo jestem pewna, że tu jeszcze wrócę
kiedy ? nie mam pojęcia.. może jak sobie wszystko poukładam, bo nie ogarniam nic
nie wiem czy to we mnie tkwi problem, pewnie tak.czy ja jestem jakaś inna ?
czasami poważnie zastanawiam się co ja wgl tutaj robię na tym świecie, nie pasuje tutaj
ludzie są straszni, prawie wszyscy, ogólnie to wszyscy
jedynie siostra cioteczna jest normalna i jest dla mnie przyjaciółką
jedyną przyjaciółką :) bo reszta osób jest fałszywa, trololololo, pozdrawiam
co z tego, że jak wchodzę na gg i fb to nie mogę ogarnąć wszystkich rozmów ?
tak, ludzie piszą, spotykam się z nimi, ale wszyscy są dwulicowi, niestety
tak szczerze ? to już mam w dupie co myślą o mnie inni, serio
ból doświadczeń sprawia, że uśmiech znika, mhm, słoodko
zależy mi na pewnej osobie, bardzobardzobardzo :c nigdy czegoś takiego nie czułam
ale teraz niestety czuje, chyba zbyt mocno
miło było, ale się skończyło, dodam coś pewnie za tydzień, dwa tyg, może 3.. nwm
narka c:
o, nutka na koniec, średnio lubię jak dziewczyna rapuje, ale ten tekst ;ccc
fajnie jest wiedzieć, że każdy ma Cię w dupie.przynajmniej nie masz już nikogo do stracenia.