photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 WRZEŚNIA 2012

undisclosed desires

Jest wrzesień, a ja nie chodzę do szkoły. Nie jest aż tak bardzo dziwnie, tylko trochę. Ciągle trwają najdłusze w moim życiu wakacje, w których dzieje się naprawdę mnóstwo i nawet nie muszę wyjeżdżać, żeby się działo.

Może za wiele rzeczy mnie wzrusza? Wszystko pulsuje, wszystko mieni mi się w oczach i żyje, nigdy nie było tak mocno, jak teraz. W ogóle wyczuliłam się chyba na wszystko. Martwi mnie to, bo nie tylko piękno jest silniejsze, ból też. Chociaż tutaj chyba o to chodzi.

Przygotowania do wyjazdu ruszają. Rzeczy, rzeczy, rzeczy, organizacja, żeby rzeczy mieć i żeby niczego nie zabrakło.

Chociaż tak naprawdę to nigdy stąd nie wyjadę.

 

 

 

Zemdlałabym z wrażenia słysząc takie słowa. W 100% genialne. 

klik

 

 

Zaopiekuj się mną. 

 

 

 

Komentarze

augustowianka miski, garnki, szafki, ciuchy, słoiki, ścierki, sztućce, talerze, szklanki, mop, suszarka, OLABOGA!
Zdjecię wakacyjne bardziej niż wrzesień, bo jeszcze z rapsem ;)
09/09/2012 10:39:58