9.

Każdy po­całunek pisze jakąś historię.

Weź mnie, ja umrę przy tobie, nie lubię świata.

A potem, a potem byłam już tylko kłopotem, śladem nieudanej miłości, wyrzutem sumienia

Jak musieli się czuć, kiedy się żegnali podając sobie dłonie, a chcieli się tak mocno przytulić, jakby można było w jednym krótkim przytuleniu dotknąć serca sercem.

Charakter rodzi się z wypracowanych nawyków. Kogokolwiek byś udawał, byle wystarczająco konsekwentnie, tym się w końcu staniesz.

 nie znacie mnie
nie wiecie nawet
jak bardzo mnie kurwa nie znacie.

i chyba chciałabym mieć Cię na własność. być z Tobą zawsze i wszędzie, bez względu na konsekwencje.

Prawdziwą klasę człowieka poznasz dopiero po tym jak odnosi się do Ciebie po waszym rozstaniu.

Leżałem w ubraniu na łóżku i myślałem o tym, że stoją tu różne meble, leżą książki, wiszą obrazy, ale to wszystko nie ma sensu. Ja też tu leżę i tez nie mam sensu.

Kiedy łamiesz zasady, łam je mocno i na dobre.

któregoś dnia znowu będzie jak kiedyś.

Nie chcę już więcej czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie.

Chce być dla Ciebie tą, której zdjęcie powiesisz sobie nad łóżkiem i będziesz kochał bezgranicznie, nad życie.

Uczę się milczenia. 
Słowami można się zadławić.