przyszedł taki czas, gdzie trudno rozmawia się sercu z rozumem.
nie wiem już co jest ważniejsze, co trudniejsze, co mądrzejsze.
nie wiem co powinnam, a czego nie.
nie wiem czy to czas, czy jestem gotowa.
nic ani nikt nie pomaga, a wszystko dookoła wydaje się coś znaczyć.
walczę z mocą, której nie da się pokonać.
ale czy ja chcę z nią walczyć.
układam już coś czego jeszcze nie ma.
tak bardzo chcę być, że chcę przetrwać cokolwiek miałoby to dla mnie oznaczać.
jestem kobietą.