https://www.youtube.com/watch?v=itc7N3L-dWQ
Po takiej nieobecności czas tu wrócić, aby napisać ten jeden wpis. Wpis tylko dla zainteresowanych. Powrót myślami do 2012/13 roku gdzie wszystko było takie kolorowe. Czas leci, a ludzie razem z nim.. mimowolnie zmieniając się. Popełniając wiele złych decyzji. Żałując tylu spraw, że nawet nie można ich zliczyć. Dlatego powinniśmy mieć dwa życia. Pierwsze przeżyte w smutku, cieprieniu, błedach, a drugie w szczęsciu, z tylmi ludźmi przy których moglibyśmy się spełniać. Od dawna w mojej głowie nie było tylu okropnych myśli... dawno nie czułam się taka bezsilna. Bez możliwości wyjawienia myśli. Nawet gdy "mięso" pęka na pół. Priorytety w życiu? Młody człowiek myśli, że tego nie potrzebuje, natomiast im jesteśmy starsi rozumiemy wiele rzeczy, rozumiemy, że tracimy to na czym nam zależy. Zaczynając od pierwszej miłości, której każdy doświadcza, a żadko kiedy pozostaje się przy tej osobie na zawsze. Mimo tego, że czasami to jest JEDYNA nasza miłość. Niestety nie ma powrotów. Gdyby to zależało tylko od nas... ach... aż ciężko sobie wyobrazić co by wtedy było gdyby jedna osoba decydowała o powrotach. Kiedyś napisałabym, że chciałabym cofnąć czas, a dzisiaj wiem, że nie. Przemijanie czasu pozwala nam na zrozumienie błędów , które popełniliśmy. Niestety często jest tak, że popełniamy je ponownie. Na to nikt nic nie poradzi. Miłość jest miłościa, więc nie wybiera się jej z rozumem. "Mięso" o tym decyduje... (i nigdy się nie myli). Przyjaciół możemy wybierać z głową, ale trzeba pamiętać, że wszystko jest do wybaczenia, nawet jeśli myślisz, że przyjaciel jest Twoim wrogiem wystraczy rozmowa. Wtedy się okażę na czym mu zależy naprawdę. Bezwartościowe znajomości czy prawdziwa przyjacióka, która w stanie jest dla Ciebie oddać serce, abyś mógł żyć. To jest przyjaźn. Gdy podczas kłótki myślisz o przyjcielu i na samą myśl, że jest iędzy wami jest napięcie zbierają się łzy w oczach.....
Teraz trochę o mnie...
Najwazniejsze osoby w moim życiu? Rodzina. Oni zawsze będą numerem jeden. Cokolwiek by się nie działo, ale zaraz za nimi jest moja pierwsza, najwspanialsza, niezapomniana, wieczna miłość i cudowna przyjaźń. Jeśli mowa o miłości, to zamknięty rozdział, chociaż cały czas jesteś w moim sercu. Głupie złudzenie, że kiedyś na się jeszcze ułoży... ach, głupia ja. Przyjaźń? Dokładnie tak... pod znakiem zapytania. Kocham was niesmowicie.............. W takie dni jak ten wszystko powraca...