photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 SIERPNIA 2012

SUPERMAN

Stare zdjęcie z instant cosplay'u z Oskarem, bo nie ma jeszcze zdjęć z PolConu. 

 

A ZATEM, WITAM PONOWNIE.

WRÓCIŁAM.

Wypadałoby podsumować konwent, nad którym straciłam tyle nerwów. XD
No to zacznę od czwartku. Nie pojechałam, czego potem żałowałam, bo panel i wiedzówka o SHINee i może nie stałabym tyle w kolejce... Po południu zaczęłam się źle czuć, brałam tabletki za tabletkami, a to nie przechodziło. Powiedziałam, że o nie. I tak pojadę, chociażby miało mi łeb rozsadzić!
Poszłam spać o 3 wstałam o 4:30. Posiedziałam, poczytałam... potem się ogarnęłam, coś zjadłam (powstrzymując mdłości) i poczekałam na mamę, Kasię i Arthura.
Wyruszyliśmy.
Całą drogę obgryzałam paznokcie z nerwów. Gdy w końcu dojechaliśmy, chamski ochroniarz wpuścił nas łaskawie po półgodzinie (ale widziało się z bliska Sapkowskiego, łohoho~).
Jako, że na wywiad się spóźniłyśmy postanowiłyśmy obczaić miejscówkę i poczekać na Tino. Nieco się spóźnił, dostarczył mi wiga i poszliśmy zanieść rzeczy do hotelu. Przebrałam się w instant Austrii, wzięłam bat i wróciliśmy na konwent.
Działo się tyyyyle rzeczy (jak np. nawał przypinek z 5927, laska, która podziela mój fangirlizm na Echo of the Past, durna projekcja jeszcze durniejszego anime, wyprawa do Centrum itd), aż w końcu przyszedł czas na nasz panel.
I Z TEGO OTO TU MIEJSCA CHCIAŁAM PODZIĘKOWAĆ CIERPLIWYM GŻDACZOM I LUDZIOM, KTÓRZY PRZYSZLI, JESTEŚCIE WSPANIALI. Było nawet okej, jak na pierwszy panel~
Wróciłyśmy do hotelu i padłyśmy jak przedszkolaki o 22 do łóżka. Od razu zasnęłyśmy. Ja cały czas się budziłam. Okropnie niewygodnie było...
Obudziliśmy się o 8:30, ogarnęłyśmy i ruszyłyśmy na konwent. Wbiłyśmy akurat na panel o Nanie, który swoją drogą był epicki, a potem ja ruszyłam na wiedzówkę o Fandomie kpopowym. BYŁAM NAJWIĘKSZYM SHAWOLEM NA SALI <3
Kupiłam sobie prześliczny plakat z SuJu i kartkę z Taeminem. Potem poszłyśmy się ubrać w stroje.
W łazience spędziłyśmy chyba z godzinę. Kiedy w końcu z niej wyszłyśmy, od razu zaatakowały nas fangirle. To było całkiem przyjemne... Hugi, macanie mazzla, zdjęcia i tak przez cały dzień...
Aż do cosplay'u.
Dobrze, że wbiłyśmy na próbę (której, swoją drogą NIE ZAMIEŚCILI W PLANIE). Nawet Artiego wpuścili jako naszego murzyna! Wszystko szło fajnie, ale zepsuli nam scenkę - podkład był tylko do połowy. No i nie wygraliśmy... Szkoda, ale to nieważne.
Potem znowu nas zaatakowano z gratulacjami itd. Byłam tak zmęczona, że ledwo stałam na nogach, ale wciąż pozowałam do zdjęć z uśmiechem. Dostałam rysunek od Icka z Kandą, który jest prześwietny <3

Jednym słowem - konwent fajny, lecz nie wybitny. Byś może dlatego, że głównie dla fantastów. Niektórzy ludzie byli mili, inni mniej. Ale nie żałuję niczego. Było świetnie. Dziękuję~

Na JapanWalku nie byłam z przyczyn niezależnych ode mnie... szkoda.  :c

 

~Panicz Roderich

Komentarze

~jigoku lol w tytule przeczytałam Sperman xDDD
29/08/2012 23:49:24
yesung wiem, też się często mylę XDD
30/08/2012 0:05:44
jigoku xD
30/08/2012 7:50:18
levirivaille Tak, to prawda X_X oo, ładne zdjęcie :3
29/08/2012 22:05:17
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika yesung.

Informacje o yesung


Inni zdjęcia: I am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89Koncert Nocnego Kochanka lupus89127. atanaja patkigd