leże i kwiczę od rana ;((((

rócił z warty taki chory że szok;( ja jako dobra żona i jeszcze pełna energii nagotowałm rosołu kupiłam leki i cały dzień się zajmowałąm, dzisiaj poszedł do pracy już w dobrym stanie i samopoczuciu za to ja obudziłam się chora!!!!

I jak zawsze od razu mi się angina robi, nie mam kataru, kaszlu, tylko gardło boli straszni ei nic nie mogę jeśc....ale nie daje się próbuje walczyć, dzisiaj cały dzień w łóżku.

Ostatnio dużo się dzieje serio.......

W poniedziałek byłam ostatni dzień w pracy, znowu jestem bezrbootna! Nie mam już siły na to....... no ale pomińmy...

Pod koniec ostatniego tygodnia byłam na badanich krwi i wszystko wyszło super aż byłam zdziwiona, u ginekolgia cytologia również wzorowa. I coś mnie tchnęło i razem z badaniami krwi zrobiłam 1 raz w życiu badania tarczycy tsh, ft3, ft 4 i wyszłą mi za wysoka!!!!!!

Czekam aż wyzdrowieje i lecę do endokrynologa żeby przepisał mi coś na zbicie.....może nie mam za dużo bo od normy mało co odbiegam, ale przy starniach o dziecko tsh powinno być w granicy 1 do 2, a ja mam prawie 5;/////////////

Masakra, troche się powaliło wszystko ale o dziwo nie panikuje;) mam teraz wolne więc zabieram się za siebie i swoje zdrowie i czekamy na naszego małego dziedzica;D