Pracowito. Pare sesji machnęłam ostatnio.
Mózg mi się już ustabilizował, i jest nieźle ;)
Moja klasa była na wycieczce w piątek i czwartek, ja nie pojechałam gdyż wycieczka kosztowała 150 a ja zainwestowałam w tym miesiącu w blende i obiektyw, tak że cuś za cuś. Ponad to i tak mamuśka by mnie z tym zmiksowanym muzgiem nie puściła ;P
Zdjęcie z dzisiejszej sesji ;)