W cieniu Twoich rąk ukryj proszę mnie,
gdy boję się, gdy wokół mrok - bądź światłem, bądź nadziei dniem;
wszystkim, o czym śnię, głosem w sercu mym...
Jak ręka, która trzyma mnie nad brzegiem nocy, brzegiem dni.
Bądź jak skrzydła dwa, kiedy braknie sił.
Chwyć mnie i nieś, niech niebo bliżej będzie,
tak bardzo chcę w ramionach skryć się Twych.
:*