Matury są zdecydowanie przereklamowane,
ale najgorsze jest to, że zupełnie pochłonęły
naszą drugą, już lub dopiero, rocznicę,
dlatego z przyjemnością wrócę do niej
i dodam, że kocham najbardziej na świecie
mojego pięknego, wspaniałego chłopaka,
który całe szczęście wraca juz do zdrowych
<3
teraz zapowiada się kolejny wspaniały dzień,
a potem jeszcze jeden i jeszcze, i jeszcze
a to wszystko dzięki Wam!