Udało Ci się zwiększyć moje skille kulinarne i połączyć gastronomię z matematyką,
udało Ci się nawet zniwelować mój nowy patent w wyniku czego jedyną bronią
są dla mnie łaskotki, ale wybaczę Ci wszystko, zniszczone spodnie też,
jeśli tylko obiecasz, że do końca życia nie będę musiała dotykać
SUROWEGO MIĘSA
*: