Bajka?!

...W bajce ? Ja już wiem o jaką bajkę ci chodzi...

Tę w której Ty dotkniesz mnie czarodziejską różdżką,gdy pod twoim dotykiem moje ciało bedzie wić się z roskoszy bo jakże inaczej bym mogła...wydam na świat nasze potomstwo,każdy dostanie swój pakiet obowiazków,przecież na tym polega związek dojrzały:)...a potem spędzę nasze wspólne życie na modleniu się żeby nie dopadł Cię za wcześnie "middle age crisis" ponieważ to że Cię dopadnie mogę obstawić niestety w ciemno...Tak jak to że pewnego dnia przyjdziesz pod drzwi naszego domu który razem stwożyliśmy...w którym rodziły sie nasze marzenia o wspólnym życiu do póznej starości,w którym co rano serwowano ci kawę i dzieci budziły nieraz płaczem,nieraz śmiechem wsakując ci na kolana,a ty szeptałeś im czułe słówka gdy już spały...Przyjdziesz nie sam...lecz z "kobietą" w stylu którym zawsze sie brzydziłeś i wyrażałeś bardzo mocne niepochlebne opinie,zrobisz to czego przysięgałeś że nigdy nie zrobisz,kiedy czasem komentowaliśmy gówniarskie zachowania naszych wspólnych znajomych...powtarzająć wielokrotnie ...

że najważniejsza jest dla Ciebie Twoja "rodzina"...

że przez życie idziemy "razem"wspieramy się i jedno drugie podnosi...

zapala świecę gdy drugie błądzi po ciemku by mogło odnależć dłoń swojej ukochanej osoby...że x lat wstecz rzuciłam na Ciebie zaklęcie w ten pamiętny wieczór,że szukałeś mnie na końcu świata więc to przeznaczenie...tak często używałeś tego słowa...nie sposób było w nie nie uwierzyć...

I powiesz "kochanie to jest moja nowa żonka...nie bój się przecież po tylu latach nie wyrzucę cię na bruk...

W bajce? Nie! w bajce wszyscy są szcześliwi! pomimo problemów mają uśmiechnięte twarze! Cieszą się z tego co przynosi im każdy następny dzień pomimo czasem złych zdarzeń ...dodają, a nie odbierają siły na dalsze życia voyage...W bajce nie wszyscy żyją szczęśliwie czasem żyją z dnia na dzień,lecz są razem i razem chcą tworzyć kolejne dni by było jak w bajce...!:)

                                                      Księżniczek jest wiele na tym świecie...

                                                      Królowa jest tylko Jedna!

                                                      Chciałeś kroczyć u jej boku...amnezja?! każdego czasem dopada;)