311.

Heeej ...

Ja co liealistka ...
Jeezus, będzie ciężko.
Ja już mam dosyć tej szkoły, chociaż wcale nie jest w niej tak źle .
Powinno się wszystko powoli ułożyć .
I tak ten rok bd zajebiście ciężki ...
Cieszy mnie to niesamowicie

Kurde ja nwm czym ja się tak przejmuje...
Znam kilka osób, da się z kimś pogadać na przerwie i wgl,
A przeżywam ...
No co zrobisz, że ja co jestem szybko zniechęcająca się .
A tak się cieszyłam na nową szkołe, że bd tak fajnie .
Pewnie będzie, ale kurde szkoda że nie tak odrazu .

Dobra, kit z tym. Będzie dobrze , jak nie dzisiaj to jutro .
Innych umiem pocieszyć a sama siedze zdołowana i nie mam ochoty nawet się uśmiechnąć .
Dziękuje takiemu jednemu człowieczkowi za to, że jest i jeszcze jakoś potrafie się ogarnąć i jakoś daje radę .
Kocham Cię i Ty dobrze o tym wiesz, ale lubie Ci to powtarzać ;*
Chce już piątek po lekcjach < 33

Chyba starczy tego narzekania .
Szkoda że nie mam sms'ów ...
No nic, jakoś dam sb radę ; )
Papa ;**