Trzeba podkreślić, że życzliwość jest formą miłości i to taką, w której chyba najpełniej realizujemy miłość jako uogólnioną postawę wobec ludzi i świata. Wraz z nią wychodzimy poza zamknięty krąg najbliższych, gdyż nie musi jej cechować duże natężenie emocjonalne. Jest raczej postawą niż uczuciem, ogólnym odniesieniem do osób. Nie oznacza to, że życzliwość jest mniej głęboka od różnych postaci wyłącznej, silnie zabarwionej uczuciowo, miłości do najbliższych. Przeciwnie, autentyczna życzliwość jest wynikiem głębokiej pracy wewnętrznej, rezultatem pozytywnego zintegrowania wielu, niekiedy bolesnych doświadczeń życiowych, oznaką pogłębionej duchowości i wglądu w istotę życia i świata. Co więcej, życzliwość jest nie tylko wyrazem tej uogólnionej postawy miłości do wszystkich bliźnich, ale również ważnym "składnikiem" prawdziwej przyjaźni i miłości do najbliższych.
Życzliwość
Małgorzata Jałocho.
Nie umiem być życzliwa wobec wszystkich. Zwłaszcza wtedy kiedy wbrew temu co się mówi to się nie zwraca. Z resztą nie chodzi o zwracanie tego tylko o to, że jest właśnie odwrotnie. Bo niektórzy nie przyjmują jej z wdzięcznością tylko swoim spojrzeniem wyrażającym pogardę mówią "spadaj".
Tak z okazji Dnia Życzliwości.
A kubek wygrałam. ;)
^^