2011..zadnych postanowien , nic sie nie zmienilo. nie ma zadnej nowej mnie, nowego zycia itd, jedyne co sie zmienilo to data. Nie robi mi to szczesgolnie wielkiej roznicy , przeciez data zmienia sie codziennie? I juz teraz moge sie zalozyc , ze ten rok bedzie tak samo pojebany jak i wszystkie poprzednie.
w srode wracam do szkoly , pracy z collegeu nawet nie dotknelam , brawo Olu(:
czekam na lutyyyy:D<3
I love you , not for what you are , but for what I am when I'm with you..
my lover, my best friend..my everything. <3