Zdjęcie z dzisiaj <3
+ polecam lupkę!
Cześć ludzie i ludziska.
No więc tak zacznę może od początku - śniło mi się dzisiaj, że pojechałam do Zielonej Góry po mojego Nikona i co ? Nie wpuścili nas do Media Markt, bo podobno trzeba wejść przez jakieś tajemne wejście, którym okazała się jakaś klapa na podłodze w jednej z sal kinowych! Z tego jakże pięknego snu obudziły mnie ( o szóstej rano ! ! ) dźwięki wydawane przez moje kaloryfery, jejku, i znowu myślałam, że Kajako chciała mnie zabić. xD Nie chciało mi się wstawać, więc poleżałam sobie jeszcze godzinę, wstałam i poszłam się ogarniać do kościoła. Moja szopa na głowie była nie do opisania, naprawdę, szok! W kościele nudyy, jak zwykle przywitało mnie wycie organisty. Jakby ksiądz nie mógł kogoś innego zatrudnić, ale nieee.. on woli kupować sobie nowe samochody! No ale kiedy przyszła Klaudia zapomniałam o organiście, nie widziałam jej tak dawno, musiałam się nagadać xD hahaha Podczas kazania włożyłam sobie słuchawki do uszu i odpłynęłam wraz z muzyką. <3 później znowu zamulałam, aż do końca mszy, gdzie ksiądz ogłosił, że będzie święcił samochody ( wystarczyło spojrzać na moją matkę - troszkę jej to nie spasowało ). Po zakończeniu zdążyłam się przeżegnać i już musiałam biec za mamą, żeby mi nie odjechała. hahaha , udało się! Ksiądz nas nie dogonił.:D O dziesiątej podjechałyśmy na CPN, wzięłyśmy Klaudię i do Żar po Asię i Kingę. Jejku, nie ma to jak poszukiwanie zaginionego pasa, wszyscy go szukali, aż w końcu Aśkę olśniło, że może być pod siedzeniem i faktycznie, był tam. Tak w ogóle, to Kinga mnie rozwaliła ^^ m- mama , j- ja, k- kinga "m-no to co, jak już kupię ci ten nowy aparat, to weźmiesz go w niedziele? j- Jasne, jasne k-Aparat? na zęby?" jaacie, no nie mogłam ! W focusie najpierw mc donalds, czyli wymiana, wymiana, wymiana ! Ja Klaudii oddałam jabłko, ona mi czikeny, które i tak zjadła Asia, Kinga oddała nam bransoletki, a my jej jakieś inne duperele xD no i wszyscy byli szczęśliwi :D Później ten mój utęskniony i długo oczekiwany Media Markt ! Od razu pobiegłam z Klaudią na aparaty <3 no i był tam, w całej okazałości i krasie, jedyny w swoim rodzaju.. NIKON D3000!<33 Wybrałam jeszcze tylko kartę, torbę i ruszyłyśmy popatrzeć na telewizory. Głównie to tylko te 3d oglądałam.. ten za siedem tysiędy był fajniusi <3 Następnie do kasy i do punktu obsługi klijenta, aby podbić gwarancje.. Jezu, jak patrzyłam z jaką niechęcią ten facet to robił, to mi się aż żyć odechciało no, serio. Mamusia chciała jeszcze sobie po galerii połazić, więc my z Klaudią się odłączyłyśmy od niej i postanowiłyśmy same pochodzić po sklepach. H&M, C&A, New Yorker, House, Reebok, Divers, Cropp i na koniec znowu C&A po moje cuudo <3 Ja już chcę tą sesję Klauduuusiu <3 Po focusie przyszedł czas na caefour, jednakże mi, Klaudii i Kindze nie chciało się łazić po sklepach więc zostałyśmy w aucie i ogarniałyśmy aparat. hahahahah, tak w ogóle wiecie, ze parking pod caefurem to jakieś nowe muzeum narodowe?! no mówię wam! już nawet zdjęć tam nie wolno robić -.-No ale niestety, głupi ochroniaż się spóźnił i przyszedł gdy miałyśmy już ponad 100 zdjęć, więc git :D Mamusia kupiła mi trampki ! <3 Love ją. No i ruszyłyśmy na Żary, gdzie naszym następnym celem były imieniny cioci Krysi. Poprostu nie ma to jak wparować do czyjegoś domu pięcioosobową grupą, normalnie widok wyrazu twarzy domowników - bezcenny! NIe chciało mi się siedzieć na tym kinderparty więc po zjedzeniu sałatki greckiej poszłyśmy z Klaudią na zdjęcia :D Najpierw strych, a później park ! < 3 normalnie wszyscy ludzi mierzyli nas wzrokiem. Dlaczego my?! xD Ale chociaż zdjęcia udane, baardzo! Mam ponad 200 zdjęć które są ogarnięte i wyglądam na nich dobrze! Jaacie. Koło dziewiętnastej wróciłyśmy do domu, najpierw do Klaudii, zeby zgrała se zdjęcia i nareszcie do domu! <3 Jejku, ja chcę mieć jutro pogodę, bo jak nie.. to zabiję! I chcę żeby mama pozwoliła mi jechać na ognisko ( tia, jednak jest ognisko xD ).
Dobra, kończę bo już nie mam siły no . Muszę jeszcze zdjęcia poogarniać <3