@Up.
z Justyną, jakiś czas temu, acz z samego rana.. nie wiem, jakaś 14?
"Jest tak samo, może tylko trochę smutno,
I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć.
I może trochę pusto, i znowu jest to rano,
I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.."
No i znowu to samo, zaczyna się to robić z razu na raz coraz nudniejsze. Tylko jakby można było jakoś na to wpłynąć.. Głupie wydarzenia, głupie zależności, prowadzące do jakże głupich skutków. Hm, śmieszne. W sumie z dnia na dzień tym bardziej nie wiem co myśleć, gdy widzę sprawę ze szkołą, itd. w jakichkolwiek pozytywach, nagle coś musi to zburzyć, ach.. jak miło. Dobra, w sumie.. znowu inicjatywa z napisaniem kreatywnego wpisu gdzieś zniknęła, tak więc głównie niech ten skupia się na kawałku tekstu powyżej. A teraz czas iść spać, oyasumi.
...