przyjechała do mnie ciotka czerwonym maluchem
dopiero drugi dzien, drugiego tygodnia,drugiego miesiąca wakacji* , a już mam dość -, praca a raczej mycie głow nie sprzyja dobrej paSSIE[nie wiedzieć czemu znudizło mi się nudzenie i powtarzanie tych samych czynnosCi](mozna uzaleznic sie od jedzenia?), chce nie wiem gdzie chce, gdzies daleko ;] zdala od wszystkich i wszytskeigo co ma na mnei jakikolwiek wpływ. Chcę życ bez wpływow, chyba chcę byc sama, czasem mam wrażenie, ze z nikim mi nie bedzie tak dobrze jak ze sobą samą, jestem pieprzonym narcyzem, o tak !
BYLE DO WRZEŚNIA!!!!!!!!!!!!!
*skończyły sie 11 dni temu;
Między nami rodzi się siła
Która burzę zatrzyma
Oddaję Ci serce, oddaję ciało
A Tobie ciągle mało ...