Jutro pierwsza wizyta u weta i drugie szczepienie, zobaczymy jak nam to pójdzie. :P Mały jest marudnikiem i trochę panikarzem (czy nie jak większość samców?)
A 21-22 wprowadzenie do pracy nose work, seminarium dwudniowe na które mogę pojechać z wypierdkiem. Ciekawe jak się sprawdzi. :)