photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 PAŹDZIERNIKA 2009

chwila lonży

Poruszone ale jest, liczą się chęci a mi się fotka podoba

ależ on miał wtedy powera. No wczoraj przerwa przymusowa, a dzisiaj pojechałyśmy z Lucy, ale taaaaaaaaaaak mi się nie chciało wsiadać....


No ale wsiadłam, razem 10 koni na hali. Miałam wsiąść na samego stępa ale Roki tak bosko chodził że kłusowałam i chciałam się nawet pokusić o galop ale dizeciaki jeździły jak chciały, a mi jeszcze zycie miłe. Wszystko powoli.


Ale za to wkłusie, robiąc koła, Roki zbierał się i ślicznie wyginał na PRAWĄ stronę.


Gimnastyka i trochę pracy bardziej na prawo przynosi efekty, powolutku ale są i to jest najważniejsze. a teraz mnie tyłekoli. Ale cieszę się przeogromnie że ruszyłam dupę i zaczęłam wsiadać.

 

 

Aha!!! I rokiś się polubił z dragami - znowu poleciały dzisiaj sidepassy nad drągiem. Bosko

Komentarze

tajnaa Gratuluje postępów!!!
28/10/2009 9:39:11
behindthesea Nie ma sprawy :)
27/10/2009 22:12:43
behindthesea Też tak sądzę. Więc duże prawdopodobieństwo, że na nią wsiądę. Kochany koń, tak nawiasem mówiąc.
27/10/2009 22:03:26
tigra949 jedyne westowe jakie posiadam to z roleskiego z zawodow
27/10/2009 21:36:23
talunia15 ciekawe jak ja nie mam swojego konia i pewnie nie bede miała... a jezdzic tylko kilka miesiacy w roku i gora raz w miesiacu to nie dla mnie...wole juz zrezygnowac
27/10/2009 20:54:59
behindthesea Właśnie Granę chcę najbardziej, ale nie wiem jak często ona chodzi po tej swojej kontuzji.
W sumie to nei wiem, czy ona jechała hubertusa. W sensie, że na photoblogu ? Nie raczej.
27/10/2009 20:28:26
behindthesea O, już z Niekło :)
Ładnie Roki wygląda ;)
27/10/2009 20:14:03
Info

Użytkownik yadhira
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.