A gdy spotkała go przypadkiem nie potrafiła oderwać od niego wzroku. Mimo, iż go nie znała, patrzyła na niego tak niebanalnie. Gdy jego oczy u¶miechnęły się, ona przeraziła się ich pięknem. Dreszcz przeszedł przez jej ciało tak, jakby chciał u¶wiadomić jej, że on jest kim¶ więcej niż tylko przypadkowo spotkan± osob±, że on jest tym, którego tak wytrwale szukała. Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie.
Zakochała się w jego u¶miechniętych oczach.
Zakochała się w nim.
10miesięcyod spotkania i u¶miechu.
9miesięcy RAZEM.
ps.Już wiem, że bycie z drug± osob±
to nie tylko bycie superultralovelyhappy.
W prawdziwym zwi±zku jest miło¶ć jak i nienawi¶ć,
najważniejsze by miło¶ć zawsze miała przewage
nad nienawi¶ci±,by potrafić kochać drug± osobę
nawet wtedy gdy nas denerwuje,irytuje
i gdy krzyczymy, że jej nienawidzimy.
*
"GŁĘBOKA
JAK
STUDNIA,
SPOKOJNA
JAK
TAFLA
ZAMARZNIĘTEGO
JEZIORA,
U¦MIECHNIĘTA
JAK
MAŁE
KOCIĘ,
KTÓRE
PRÓBUJE
ZŁAPAĆ
PROMIEŃ
SŁOŃCA,
CIEPŁA
JAK
WYJĘTE
Z
PIECA
BUŁECZKI,
UFNA
JAK
MAŁE
DZIECKO.
MIŁO¦Ć
WYCHODZI
Z
SERCA,
A
NIE
Z
GŁOWY".